Pacyfikacja strajku w Kopalni „Wujek” 16 grudnia 1981 roku

 16 grudnia 1981 roku w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach doszło do tragicznych wydarzeń, które zapisały się w historii Polski jako jedno z najkrwawszych wystąpień w czasie stanu wojennego. Kilka dni wcześniej, 13 grudnia 1981 roku, władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wprowadziły stan wojenny, który objął cały kraj. Decyzja ta wiązała się z ograniczeniem praw obywatelskich, zawieszeniem działalności związków zawodowych oraz internowaniem działaczy opozycji, w tym członków „Solidarności”.


W Katowickiej kopalni strajk rozpoczął się po zatrzymaniu przewodniczącego zakładowej „Solidarności”, Jana Ludwiczaka. Górnicy zdecydowali się na strajk okupacyjny, pozostając na terenie kopalni i organizując obronę zakładu. Protest miał charakter pokojowy, a jego głównymi postulatami było uwolnienie internowanych działaczy oraz zaprzestanie represji wobec związku zawodowego. 

Władze państwowe uznały strajk w kopalni „Wujek” za szczególnie niebezpieczny, ponieważ obawiały się rozprzestrzenienia protestów na inne zakłady. W związku z tym podjęto decyzję o jego siłowym zakończeniu. Wczesnym rankiem 16 grudnia 1981 roku teren kopalni został otoczony przez znaczne siły porządkowe, w skład których wchodziły oddziały ZOMO, funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej, żołnierze wojska oraz sprzęt ciężki, w tym wozy opancerzone i czołg. Przed rozpoczęciem akcji podejmowano próby negocjacji i wzywano górników do opuszczenia zakładu, jednak strajkujący nie zgodzili się na zakończenie protestu.

Po nieudanych rozmowach rozpoczęła się pacyfikacja. Do tłumienia strajku użyto gazu łzawiącego, armatek wodnych oraz siły fizycznej. Następnie czołg użyty przez siły porządkowe sforsował jedną z bram kopalni, co umożliwiło wejście oddziałów ZOMO na teren zakładu. W trakcie bezpośrednich starć doszło do użycia broni palnej i ostrej amunicji. Strzały były kierowane w stronę górników, którzy bronili się przy pomocy kamieni, prętów metalowych i narzędzi roboczych.

Pomnik poległych górników KWK „Wujek” autor:Adrian Tync

W wyniku użycia broni palnej śmierć poniosło dziewięciu górników: Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Zbigniew Wilk oraz Zenon Zając. Wielu z nich zostało trafionych w klatkę piersiową lub głowę. Co najmniej 23 osoby zostały ranne w wyniku postrzałów, a łącznie kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia różnego rodzaju, w tym złamania, rany od uderzeń pałkami oraz skutki działania gazu łzawiącego. Udzielanie pomocy medycznej było utrudnione, ponieważ akcja pacyfikacyjna trwała, a dostęp karetek pogotowia do terenu kopalni był ograniczony.

Po zakończeniu działań strajk został złamany, a teren kopalni objęto ścisłą kontrolą milicji i wojska. Wielu uczestników strajku zostało zatrzymanych, przesłuchanych lub objętych represjami administracyjnymi, w tym zwolnieniami z pracy. Informacje o śmierci górników szybko rozprzestrzeniły się w regionie i w całym kraju, wywołując poruszenie społeczne, mimo obowiązującej cenzury i kontroli mediów. W kolejnych latach sprawa pacyfikacji kopalni „Wujek” była przedmiotem licznych śledztw i procesów sądowych, które miały na celu ustalenie odpowiedzialności za użycie broni palnej wobec strajkujących. Wydarzenia z 16 grudnia 1981 roku stały się symbolem represji okresu stanu wojennego oraz jednym z najważniejszych punktów odniesienia w ocenie działań władz PRL wobec społeczeństwa. Do dziś rocznica pacyfikacji kopalni „Wujek” jest upamiętniana, a nazwiska poległych górników pozostają ważnym elementem pamięci historycznej związanej z walką o prawa pracownicze i obywatelskie w Polsce.

Jeśli podobał Ci się materiał, możesz nas wesprzeć stawiając nam symboliczną kawę, Dziękujemy 👇 https://suppi.pl/sekrety-historii

📌 Źródła

Komentarze